Gdy duch ginie,
pojawia się –
forma
– tak twierdzi Bukowski
Gdy maturę się wspomina
Przez mgłę – tak, jak narodziny,
Gdy niektórzy opuszczają
Spadam sobie z parapetu, ale tarapaty,
Chodnik widzę, kres już bliżej, dzwoń do mego taty
Spadam sobie z parapetu, ale tarapaty,
Chodnik widzę, kres już bliżej, dzwoń do mego taty
Gdy maturę się wspomina
Przez mgłę – tak, jak narodziny,
Gdy niektórzy opuszczają
Gdy duch ginie,
pojawia się –
forma
– tak twierdzi Bukowski
© 2025 słowa(k). Wszelkie prawa zastrzeżone.
Strona wspierana motywem Motyw Franz Josef i Wordpress.