Siedzą na oddziale znajome mi twarze: Przy wejściu miejsce Odkrywców Nieustannie tylko szukają A że sami nie wiedzą czego Szanse ich jak błysk znikają Tam po lewej Unikacze Bardzo boją się bliskości Kończą nim do czegoś dojdzie Brzydzą się swej samotności Na kozetce leży Miły I nie umie nic wykrztusić Oczekuje wciąż na przełom Nie […]