Babcia Julia Kanclerz

Od pół godziny myśli uparcie
Czyje to miejsce, obok w fotelu
Walka z pamięcią to nielada starcie,
Widziała go przecież na swoim weselu…

Wiosna minęła dawno
Teraz pozostał już tylko chłód
Zanim ostatnia zima nadejdzie
Chciałaby oddać miłości swej dług

Spogląda zza metalowych oprawek
Jakby na chwilę zatrzymał się świat
Wnusiu, gdzie się podziewa dziadek?

Dziadek nie żyje od pięciu lat.