Raz zdarzyło mi się ją okłamać.
Było to jeszcze wtedy, gdy jej włosy lśniły przy każdym powiewie wiatru, jej ciało było złożone z miliona słów, jej oczy lśniły pięknem tysięcy dusz.
Raz zdarzyło mi się ją okłamać.
Było to jeszcze wtedy, gdy jej włosy lśniły przy każdym powiewie wiatru, jej ciało było złożone z miliona słów, jej oczy lśniły pięknem tysięcy dusz.