Proza

Mijały wieki, milenia i eony, a zrodzony z myśli Ahry Mazy lud żył w pokoju i szczęściu. Ziemia była żyzna, niebo
łaskawe, woda była czysta, a w ogniu zawarta była wieczna idea życia. Wtedy właśnie, gdy zbytek i beztroska sięgnęły zenitu, gdy bezwiednie dopełniała się złota jesień starej ery…

Czytaj dalej

O godzinie 15:30 czasu środkowoeuropejskiego kapsuła została wystrzelona w kierunku horyzontu zdarzeń. Zgodnie z życzeniem Töröka, podajemy do publicznej informacji jego ostatnie słowa…

Czytaj dalej

Po chwili przekroczyła skrzypiące drzwi szpitala i udała się do sali operacyjnej, gdzie wczoraj zostawiła wszystkie
dokumenty i prawie gotową szczepionkę. Położyła torbę na ziemi i wzięła w swoje ręce przezroczystą fiolkę. Skierowała ją ku świecącej nad nią lampie i potrząsnęła nią. ­ Moja szczepionka…

Czytaj dalej

Wszystkie opisane wydarzenia miały miejsce na Śląsku w 2017. Na prośbę osób zaangażowanych nazwiska zmieniono. Reszta została opowiedziana zgodnie z prawdą. Kacper Łukowicz 19 X 2017 r.Staliśmy w windzie. Jechaliśmy na dwudzie­ste piętro, a ja cały czas nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że stałem w windzie z mordercą Norberta.Na szczęście już wkrótce okazało się, że […]

Czytaj dalej

Kiedy w środku pojawiła się rozczochrana czupryna, wystająca spod zielonej czapki, nie wahała się ani chwili: poczekała aż do czupryny dołączą ręce i reszta ciała, po czym zdzieliła chłopca białym kijem, odłamując jego końcówkę.

Czytaj dalej

Patrzą na siebie z miłością. Żadne z nich nigdy tego nie powiedziało, chociaż oboje wiedzą. Kiedyś może powiedzą (….)

Czytaj dalej

Licealiści są przecież jak burze: niespokojni, gwałtowni i wybuchowi.

Czytaj dalej

Nie tak dawno, bo zaledwie trzy miesiące temu, oglądaliśmy występy naszej reprezentacji na mistrzostwach świata w piłce nożnej…

Czytaj dalej

Od niecałych dwóch lat jestem posiadaczką kotki. Ma cztery łapy, ogon, nos, lecz brakuje jej jednego zęba. Jest „głupiutkim” dachowcem o wielkim sercu…

Czytaj dalej

Dźwięk tłuczonego szkła rozszedł się dynamicznie po mieszkaniu. Oczy otworzyłam jednak dopiero słysząc donośną wiązankę przekleństw…

Czytaj dalej