Poezja

Chciałbym kiedyś poetą zostać i jak Adam
Mickiewicz różne pisać wiersze i wierszyki.
Teraz jeszcze słownictwem zbyt ubogim władam,
Brak mi jeszcze wyczucia, i brak też rytmiki

Czytaj dalej

Siedzę w domu i wzrok swój kieruję za okno,
Tam, gdzie i liście żółte, i wiewiórki kita
Jesienią, kiedy wszyscy wokół w deszczu mokną,
Wiosną piękna przyroda na słońcu rozkwita.

Czytaj dalej

Twarz nieprzejęta a usta milczące W oczach jednak widać skrę Co musiałoby się stać, aby się otwarły Nieważne co, wiem że tego chcę Czasem chciałbym być jak słowo Z ust do ust przemykać tu i tam Na Tobie jednak bym się zatrzymał Stanął u wejścia do warg twych bram Słowo tak małe nic nieznaczące Wydawać […]

Czytaj dalej

Uwielbiał patrzeć na te rumieńce Gdy wykwitały jak pączki róży Uwielbiał palce, tak delikatne Jak promień słońca, gdy się zachmurzy Uwielbiał w oczach szalone iskry Które spojrzeniem wzniecały ogień Uwielbiał duszę, która się śmiała Nawet gdy w sercu nosiła trwogę Teraz, gdy wszystko zmienić się zdało Wspomnienia zachować musi nietknięte Wzrok chce odwrócić, choć nie […]

Czytaj dalej

  Idziesz do pracy Jak zwykle, co rano Widzisz ludzi na ulicy Kobietę pięknie ubraną   Dziewczynki i chłopców Biegnących do szkoły Sprzedawców układających Na wystawach ubiory Każdy ma swoje sprawy Każdy się gdzieś spieszy Nie ma czasu na zabawy Od upadku Rzeszy   Nie słychać nic, żadnego bum Znikają sklepy i znikają dzieci Znika […]

Czytaj dalej

Od pół godziny myśli uparcie Czyje to miejsce, obok w fotelu Walka z pamięcią to nielada starcie, Widziała go przecież na swoim weselu… Wiosna minęła dawno Teraz pozostał już tylko chłód Zanim ostatnia zima nadejdzie Chciałaby oddać miłości swej dług Spogląda zza metalowych oprawek Jakby na chwilę zatrzymał się świat Wnusiu, gdzie się podziewa dziadek? […]

Czytaj dalej

Spoglądają na siebie prawie jak odbicia
Z tym, że prawie to wielka jest różnica

Czytaj dalej

Gdy Cię odkrywam Jesteś taka
zniszczona Zaniedbałam Cię przez
te lata życia Zapomniałam.

Czytaj dalej

Mróz ciało przeszywa.
W samotności mrok.
Tracisz dech w swych piersiach
Odbiera Ci wzrok.

Czytaj dalej

Szedł kominiarz dachem
Rozglądając się wokoło
Nogi nosił wręcz z wymachem
Żeby spędzić czas wesoło

Czytaj dalej