Polska w Europie. Europa w Słowaku.

Dla wszystkich uczniów i wielu młodszych absolwentów Słowaka obecność Polskiw Unii Europejskiej jest normalna i w zasa­dzie nie ma o czym mówić. I dobrze. I bardzo dobrze. I bardzo, bardzo dobrze. Bo przecież inaczej bylibyśmy w czarnej d…ziurze. W ma­ju mija 15 rocznica wstąpienia naszego kraju do UE. Polska jest jednym z 28 krajów, których obywatele mają ten przywilej, że mo­gą się swobodnie przemieszczać w obrębie ich wszystkich. Bez ograniczeń mogą być przewożone towary i świadczone usługi. Dzięki temu możemy bez problemu podej­mować pracę w Niemczech, Hiszpanii, Holandii czy Irlandii. Możemy bez paszportu czy wizy pojechać na wakacje do Grecji, Chorwacji czy Włoch. Mamy więcej dróg, piękniejsze miasta, lepiej chronimy środo­wisko naturalne. Dzięki UE nie wyrąbano Puszczy Białowieskiej, a sądownictwow Polsce nie upadło na samo dno. Ale nie chcę politykować.
Wiele zyskały również polskie szkoły. Mogą uczyć nas nauczyciele z innych europejskich krajów. Pamiętacie Ameli z Francji, Sandręz Hiszpanii czy Klemensa z Niemiec? Fajnie, że byli z nami. Czekamy na innych. Uczniowie naszej szkoły brali udział w wy­mianie „studentów” z Niemcami czy Finlandią, w ramach Rotary Martyna spędza ten rok szkolny w Meksyku a Kubaw Argentynie, my zaś gościmy Anę, Spencera i Jassicę. Mogliśmy organizować projekty edukacyjne w Wielkiej Brytanii (kto był, do końca życia Windy Farm)i Hiszpanii (cudne Roses, inspirujące Cadaqués). Gdyby nie to, że jesteśmy w UE, nie poznalibyśmy naszych europejskich nau­czycieli, naszych kolegów z różnych krajów świata, a nasi uczniowie nie mogliby nawet marzyć o wyjeździe do Londynu czy Barcelony, nie mówiąc o innych konty­nentach. Nie zdajemy sobie na ogół sprawyz przywileju bycia krajem Unii Europejskiej. Wielu naszych absolwentów studiuje lub studiowało w różnych krajach Europy (Orest, Zuzia, Alicja, Maciek, Karolina, Agnieszka, Gosia, Marcin i wielu innych), a część z tych, którzy skończyli studia, pracuje dziś we Francji, UK, Hiszpanii, Pirtugalii , USA czy Kanadzie (jedną z tych osób znam bardzo dobrze, można rzec od kołyski – teraz jest ekonomistą w firmie Google w Torontoi z niecierpliwością czeka na kolejny numer SŁOWAka, który jej zawsze posyłam). Nasza szkoła ma jeszcze jeden aspekt, który powoduje, że Unia Europejska jest nam szczególnie bliska. Nasz absolwent Jerzy Buzek jest eurodeputowanym i przwo­dniczącym w Parlamencie Europejskim. 22Bywa u nas od czasu do czasu. Ostatnio pamiętam go z Pikniku Słowakaw czerwcu dwa lata temu – jedliśmy przy je­dnym stole kiełbaski z rożna w Ogrodach Słowaka. Przemiły człowiek.
Nie wyobrażam sobie scenariusza innego niż obecność Polski w UE. Moglibyśmy snuć różne przypuszczenia, co by było, gdyby Polska nie przyłączyła się do reszty Europy. Czasami wizja taka jest jak horror – coś między Koreą Północną, Kubą i Białorusią(z całym szacunkiem dla mieszkańców tych krajów i wspaniałych walorów ich środo­wiska naturalnego).
A czy było coś w tej Polsce „słusznie minionej” lepszego niż jest obecnie? Staram się bardzo przypomnieć jakieś zalety. Jedną mam ­ weźmy na przykład prawo jazdy. Ja, która pamięta te czasy z autopsji, zrobiłam prawo jazdy gdy miałam 16 lat. Moja córka musi czekać jeszcze rok, do osiemnastki, żeby zapisać się na kurs (i pewnie jak wię­kszość będzie musiała próbować kilka razy zanim otrzyma „prawko”). Może jeszcze tele­fony – oczywiście nie mieliśmy ich i dzięki temu mieliśmy więcej czasu dla siebie, rodziców, przyjaciół, z którymi rozmawialiśmy patrząc sobie w oczy a nie w ekran. Ale może to cena rozwoju cywilizacyjnego? Może po wynalazku Gutenberga ludzie też narzekali, że ich bliscy patrzą w literki zamiast z nimi rozmawiać. Upss, zbyt daleko wstecz się chyba posunęłam – miało być o Unii Europejskiej.
Nasi uczniowie czują się Europejczykami i są z tego dumni. A my jesteśmy dumni z na­szych uczniów, bo są kreatywni, otwarci, wrażliwi, tolerancyjni i potrafią dos­trzec to, co ważne. Są świadomymi Europejczykami. Słowakowicze, życzymy wam wszystkiego najlepszego z okazji 15 rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej. Sto lat w Uniii dłużej!!!