Spotkanie z dziennikarzem Tomaszem Sekielskim, Julianna Stachaczyk

Dnia 2 marca Redakcja naszego czasopisma Słowa(k) miała przyjemność uczestniczyć w spotkaniu z Tomaszem Sekielskim, dziennikarzem z wieloletnim doświadczeniem, który opowiedział nam swoją historię, przybliżył nam pracę dziennikarzy oraz radził, jak zacząć własną przygodę w mediach.

            Zanim w 1997 rozpoczął 15-letnią pracę w telewizji TVN, zaczynał w mediach lokalnych. Jak sam mówi jest to typowy start dla każdego młodego dziennikarza.

W TVN prowadził „Fakty” , później w 2006 program „Teraz My”, w którym przeprowadzał rozmowy
z politykami. Wywiady można było porównać do gry w „Pomidor”, dlaczego? Politycy mieli wyuczone trzy zdania, które powtarzali. (…)„ Dziennikarz ma być krytyczny wobec władzy, kontrolować ją w imieniu społeczności.”(…)

            W 2011 stworzył własny program „Czarno na białym”, jednak po krótkim czasie zrezygnował
z prowadzenia go, gdyż brakowało mu reportaży i jeżdżenia po świecie. Podczas jednej z podróży zawitał do Meksyku, gdzie stworzył materiał o kartelach narkotykowych. Na zboczach górskich można z łatwością zobaczyć wielkie plantacje marihuany, a w domach mieszkańców przy drzwiach standardem są wiszące maczety do obrony.

Ciekawostka

Tomasz Sekielski kolekcjonuje zdjęcia z policjantami z państw,

które odwiedził i jedyne miejsce, gdzie mu odmówili zrobienia zdjęcia to Austria.

 

            Jeden z reportaży dotyczył  Mortena Storma, z pochodzenia Duńczyka, najlepiej ulokowanego szpiega w wnętrzu Al-Kaidy. Dzięki niemu na Półwyspie Arabskim Amerykanie zlikwidowali ich jednostki, jednak nie została mu wypłacona nagroda, więc postanowił upublicznić wszystkie informacje i swoją rolę
w działaniach. Dotarcie do niego było już samo w sobie świetną przygodą: (…) „Prowadził nas z miejsca
do miejsca, nie podał od razu dokładnego adresu, a spotkaliśmy się na peryferiach w garażu.” (…)

            Praca dziennikarza to wspaniały zawód, ale trwa 24/7, trzeba liczyć się z wielogodzinnym czekaniem pod drzwiami. Jak mówi Sekielski, tak właśnie wypracował sobie umiejętność spania wszędzie i o każdej porze. Dziennikarstwo to ciężka praca bez gwarancji sukcesu.