Tomasz Pyrcik “Miłość i Matematyka”

Miłość i matematyka
To różniące się tematy
Jednym rządzi wszak logika
Drugim poematy
Można jednak się doszukać
Punktów wspólnych tego zbioru
I choć nie ma prawa się dodawać
Żadne z nich nie daje forów
W obu ważne wyrażenia
Co pozory dobre dają
Zwykle kończąc na wrażeniach
Wnet kłopotów przysparzają
Z każdą lekcją coraz mniej wiem
O romansach i algebrze
I po liczbach jak w czułościach
Wciąż się miotam, niczym w febrze