W tym numerze SŁOWAk-a…
Archiwum: grudzień 2018
W kolejnym rozdziale znajdują się istotne wyjaśnienia dotyczące wizerunku człowieka masowego, Ortega y Gasset przedstawia tu różnice życia szlachetnego i pospolitego.
Ostatnio skandynawska literatura podbija serca miłośników książek, ale co z innymi aspektami kultury? Jeśli chodzi o muzykę, to od razu przychodzi na myśl szwedzka ABBA, która w ’74 wygrała Eurowizję…
Dwa tygodnie temu mówiłem o niewdzięczności i braku pamięci w Hiszpanii. Nawiązując do tego, przypomniałem sobie o jednym gościu, z którym jadam kolacje w każdy piątek od dwudziestu ośmiu lat…
Słuchając Franka Sinatry wykonującego słynny utwór, momentalnie widzimy imponujący Empire State Building, Chrysler Building… Otacza nas niezwykła atmosfera Wall Street, czy Fifth Avenue. Oczywiście nie zabraknie nieodzownej Statue of Liberty…
W miarę czytania szybko zdajemy sobie sprawę, że nawet bystry Holmes nie jest w stanie pojąć “Sekretów z San Gervasio”. To powieść o wielkim detektywie, w miejscu przepełnionym kostumbryzmem, który nie kieruje się chęcią rozwiązania zagadki, lecz rutyną.
Każdy z nas w życiu przeczytał chociaż jedną książkę. Tak klasycznie. Kupił, wypożyczył, otwarł i od deski do deski przeczytał. Może był to reportaż, kryminał, romans, a może, jedna z kilkunastu stronowych lektur z pierwszych klas szkoły podstawowej?
„Estamos en el pico de agua”. „Zawsze trzeba mieć krawat i koszulę”, bo przecież ‘reprezentowanie szkoły to nie tylko obowiązek, to przede wszystkim przyjemność’, „Skąd wiesz, że to kotka, a nie kot? Bo żre jak dama”.